Jak wychować fajnego mężczyznę?

Mężczyzna sprzątający, piorący, prasujący, gotujący, czy zajmujący się dziećmi to wciąż bardzo rzadki widok w wielu domach. Dlaczego? Głównie wynika to z kwestii wychowania, jaką serwują swoim synkom Mamy, których wychowały Mamy itd. Schemat powiela się pokoleniowo, zamykając stereotypowo podział ról na męskie i żeńskie. Jak bardzo jest to krzywdzące, widać nie od dziś. Od kobiet wymaga się tak wiele, od mężczyzn prawie nic – i nie chodzi tylko o typowe codzienne obowiązki związane z domem.

Czy żelazko inaczej prasuje w męskich rękach, a pralkę boli, gdy nastawia ją facet? Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak wiele związków w dorosłym życiu rozpada się tylko dlatego, że nigdy niczego nie wymagano od małego chłopca, który jest teraz mężczyzną. Mama zrobiła wszystko: posprzątała, ugotowała, wyprała, wyprasowała, poskładała, pochowała, buciki zawiązała, nosek wytarła, nakarmiła, poduszkę i kocyk poprawiła. Jedyny obraz, jaki Maluch zapamięta to Mama-kobieta usługująca. Dodatkowo, jeśli w domu Ojciec nie pomagał w tych czynnościach, to zwyczajnie będzie mu się wydawać, że tak ma być. A potem przychodzi zawód i rozczarowanie oraz niezrozumienie tego, czego wymaga od niego partnerka.

Wychowuj swojego syna mądrze. Pamiętaj, że nie wychowujesz go dla siebie, ale dla innej kobiety. Nie rób jej pod górkę. Stosuj małe kroczki i umiejętnie egzekwuj postanowienia z nich wynikające. Jak to zrobić? Oto kilka rad, które pozwolą Ci wychować prawdziwego mężczyznę.

  1. Doceniaj każdy najmniejszy gest (rysunek, polny kwiatek, listek z drzewa, czy uśmiech). Jeśli ma jakieś kompleksy rozmawiaj z nim i tłumacz, że jest wspaniałym malutkim człowiekiem i nie ma się czego wstydzić. Podkreślaj, jaki jest ważny, dobry i mądry. To pozwoli mu uodpornić się na ewentualne złośliwości ze strony rówieśników.
  2. Magia słów. Proszę, dziękuję, przepraszam – powinny stać na straży zachowania. Nie tylko po to, aby sprawić radość innym, ale przede wszystkim dla lepszego samopoczucia i zdobycia uznania wśród rówieśników. Niech dojdą do tego czynności takie, jak pomoc słabszym lub zwierzętom, a empatyczny młody człowiek rozproszy swe dobro na pozostałe młode osóbki.
  3. Dziel się z Tatą. Wychowanie to nie tylko domena Matek. Od czegoś jest Tata prawda? Nic tak dobrze nie wpływa na małego mężczyznę, jak czas spędzony z drugim, dorosłym i ukochanym mężczyzną. Czas z Ojcem jest bezcenną lekcją, nawet jeśli czasami dochodzi w niej do odrobiny szaleństwa. Pozwól też dziecku, być dzieckiem, niech szaleje do woli.
  4. Ucz obowiązków domowych. Nie rób wszystkiego za dziecko. Zaangażuj je do pomocy. Zacznij od małych kroczków. Sprzątanie zabawek do kosza na zabawki, układanie książek, ścieranie kurzy. Pozwól mu czasem ponieść siatkę z zakupami, czy załadować pralkę. Upieczcie razem ciasteczka lub przygotujcie pizzę. Pamiętaj – za takie zachowanie należy się pochwała i podziękowanie. Z czasem wejdzie mu to w krew i będzie zupełnie normalną czynnością, jak czytanie książki.
  5. Nie karć za płacz. Dziecko to dziecko. Czasami płacze. I co z tego, że to chłopiec? Chłopcy też płaczą. Nie zawstydzaj go wtedy, nie karć, nie krzycz, nie naśmiewaj się. Zjednocz się w jego cierpieniu i powiedz coś miłego. Błędem jest schodzenie do rady „taki duży chłopak, a płacze”. Nie idź w tę stronę. Wybierz raczej „Ja też czasami mam ochotę płakać, wiesz?” Wtedy zrozumie, że każdy niezależnie czy duży, czy mały człowiek może mieć chwilę słabości.
  6. Daj upust jego energii. Mali chłopcy to niesamowite wulkany energii. Często to irytuje rodziców, gdyż synek ciągle czegoś chce, biega, wrzeszczy, próbuje zwrócić na siebie uwagę. Zapewnij mu rozrywkę, która wyczerpie te małe bateryjki. Trampoliny, rowerek, piłka nożna.
  7. Nie porównuj. To najgorsza rzecz, którą możesz zrobić. Nie porównuj dzieci między sobą, ani między rówieśnikami. Nigdy, ale to nigdy nie mów, że któreś jest lepsze lub gorsze. Absolutnie niech Ci przez myśl nie przejdzie, że zadeklarujesz, że któreś ze swoich dzieci kochasz bardziej.
  8. Wymagaj szacunku – do siebie i do innych. Dzieciaki przechodzą etap, w którym „Mama jest głupia i nie będzie mi rozkazywała”. Rozmawiaj z dzieckiem, tłumacz, dawaj przykłady. Od tego zależy, jak będzie w przyszłości traktował swoją partnerkę. A chyba zależy Ci, żeby szanował kobiety, prawda?
  9. Jeśli ma chwilę zwątpienia, podkreślaj, że da radę! Słowa mają wielką moc!
  10. Pozwól Tacie być Tatą. Niech spędzają wspólnie czas. Syn będzie brał przykład z Ojca. Jeśli zdarzy się problem np. w szkole, Tata także może pomóc. Możliwe, że będą to wskazówki, z którymi do końca się nie zgadzasz, ale nie neguj ich przy dziecku. Niech obie strony wiedzą, że zarówno Mama, jak i Tata są bardzo ważni w życiu dziecka. To zaprocentuje w przyszłości.

    Sprawdź produkty w sklepie jukki.pl

    Kokon Long - grochy z lamówką

    Kokon Long - grochy z lamówką

    Duży, dwustronny kokon niemowlęcy o wymiarach 50x90 cm

    Kokon long - czarne gwiazdki

    Kokon long - czarne gwiazdki

    Duży, dwustronny kokon niemowlęcy o wymiarach 50x90 cm