Przebodźcowane niemowlę – jak można rozpoznać zachowanie maluszka?

Nadmiar bodźców odbieranych przez mózg nie służy dziecku, szczególnie małemu. Przerost informacji i wrażeń sensorycznych sprawia, że noworodki i niemowlęta są rozdrażnione, niespokojne, płaczliwe i trudne do uspokojenia. Pojawiać mogą się u nich też objawy somatyczne np. podwyższona temperatura. Zobacz, po czym poznać, że dziecko jest przestymulowane i jak pomóc maluszkowi w tej trudnej dla niego sytuacji.

Czym jest przebodźcowanie u niemowląt?

Przebodźcowanie inaczej nazywane przestymulowaniem jest sytuacją, w której niemowlę odczuwa nadmierną ilość bodźców dochodzących z otoczenia. Z racji tego, że w pierwszych tygodniach, a nawet miesiącach życia maluch ma nie do końca wykształcony system nerwowy, mogą one być dla niego przytłaczające i przeciążać go.

Jakie są przyczyny przebodźcowania dziecka?

Przyczyn przebodźcowania u dziecka jest wiele. To, dlatego tak ważne jest obserwowanie maluszka i zauważanie zmian w jego zachowaniu. Zazwyczaj objawy przestymulowania pojawiają się w momencie wystąpienia nadmiernego stresu oraz pobudzenia. Do tego doprowadzić może:

  • zbyt wiele bodźców zewnętrznych np. głośne dźwięki, jasne światło, intensywne kolory, duże skupiska ludzi;
  • nadmierne używanie urządzeń elektronicznych i częsty kontakt z ekranami;
  • za duża ilość bodźców sensorycznych takich jak dotyk, zapach oraz smak;
  • za mała ilość snu i/lub drzemek w ciągu dnia;
  • zbyt duża ilość aktywności w ciągu dnia;
  • Odstępstwa od codziennej rutyny.

Jak zachowuje się przebodźcowane niemowlę?

Przebodźcowane dziecko może wykazywać różne objawy. Nie ma jednego uniwersalnego zestawu symptomów. Większość rodziców zauważa jednak, że niemowlęta na za dużą ilość bodźców reagują:

  • płaczem,
  • trudnościami z zasypianiem,
  • nadpobudliwością,
  • trudnościami w uspokojeniu się,
  • problemami trawiennymi,
  • zmęczeniem,
  • wybuchami gniewu,
  • pogorszonym samopoczuciem.

Powyższe objawy są sposobem dziecka na poradzenie sobie ze zbyt dużą ilością bodźców, jaka dociera do niego w danym momencie. Warto jednak podkreślić, że każdy maluszek jest inny i inaczej radzi sobie z trudnymi dla niego sytuacjami. U niektórych dzieci oprócz wyżej wymienionych symptomów pojawić mogą się też objawy somatyczne np. podwyższona temperatura ciała, drżenie kończyn, czkawka, bóle i zawroty głowy, kichanie czy kaszel. Warto tu zaznaczyć, że objawy przebodźcowania u niemowląt bardzo często mylone są z kolką. Wynika to z tego, że ona również wywołuje płacz i problemy trawienne. W przypadku przebodźcowania niepokój i płacz spowodowane są jednak nie tylko bólem brzuszka.

Czy przebodźcowanie dziecka jest groźne?

Przebodźcowanie nie jest stanem zagrażającym zdrowiu. Nie wymaga interwencji lekarskiej. Nie oznacza to jednak, że sytuację można zignorować. Rolą rodziców jest uspokojenie maluszka. Powinnaś również dbać o to, aby do przebodźcowania dochodziło jak najrzadziej. Regularnie przesytmulowywanie organizmu niemowlaka może bowiem prowadzić do poważnych problemów w przyszłości. Jakich?

  • trudności w samoregulowaniu emocji,
  • problemy w nawiązywaniu zdrowych relacji społecznych,
  • problemy w nauce wynikające z trudności w skupieniu uwagi i braku koncentracji,
  • wzmożona podatność na stres,
  • problemy zdrowotne takie jak bezsenność, bóle głowy, zaburzenia trawienia.

Jak uspokoić przebodźcowane niemowlę?

Zauważając przebodźcowane niemowlę najlepiej zacząć działać od razu. Najlepsze co możesz zrobić to, zmniejszenie stymulacji i zwiększenie poziomu wsparcia. W praktyce oznacza to szybkie odcięcie maluszka od nadmiaru bodźców. Najprościej zrobisz to, udając się w ciche i spokojne miejsce, wyłączając muzykę/TV, zbyt jasne światło czy kończąc zabawę.

Przebodźcowane dziecko wymaga też większego wsparcia i czułości od rodziców. W wyciszeniu się pomoże mu utulenie, spokojne i powolne mówienie, kołysanie, owinięcie kocykiem lub otulaczem. Dobre efekty przynosi także zastosowanie technik relaksacyjnych np. delikatne masowanie, ciepła kąpiel, uspakajające dźwięki.

Pamiętaj przy tym, że to jak uspokoić przebodźcowane niemowlę jest kwestią indywidualną. Każde dziecko inaczej reaguje na przestymulowanie, a jego organizm wycisza się w innych warunkach. Zawsze jednak ważne jest zachowanie spokoju przez rodziców. Krzyki czy nerwowość nie pomogą maluchowi w uspokojeniu się, a wręcz odwrotnie spotęguje płaczliwość.

Jak unikać przebodźcowania u dziecka?

Przebodźcowanie to sytuacja trudna zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. W okresie niemowlęcym dochodzi do niej jednak bardzo często i trudno ją całkowicie wyeliminować. Nie oznacza to jednak, że jako rodzic nie powinieneś podejmować prób ograniczania negatywnych bodźców. Ich wyeliminowanie nie jest takie trudne, jak się wydaje.

Podstawą w unikaniu przebodźcowania niemowlaka jest ustalenie rutyny, w której będzie miejsce na sen, jedzenie i zabawę. Harmonogram dnia powinien być tak ułożony, aby pozwalał dziecku na odpoczynek i wyciszenie się np. przed snem. Przewidywalność i stałe ramy czasowe będą budować u malucha poczucie bezpieczeństwa i zapobiegać nadmiernemu pobudzeniu.

To ostatnie ograniczy również stworzenie cichego i spójnego otoczenia. Urządzając przestrzeń, w której przebywa maluch, staraj się unikać jasnego światła i jaskrawych kolorów. W pokoju dziecka nie ma też miejsca na telewizor czy głośno grające radio, a także wydające intensywne dźwięki zabawki. Zamiast tego postaw na miękkie tekstylia w jasnych, pastelowych kolorach i o nienachalnych wzorach, kontrastowe zabawki np. pluszowe lub drewniane i przytłumione światło.

Kluczem do uniknięcia przebodźcowania jest także dobór odpowiednich aktywności – dopasowanych do wieku, potrzeb i zainteresowań dziecka. W tym celu warto obserwować, na co reaguje zbyt intensywnie, np. nie każdy maluch będzie dobrze czuł się w sali zabaw czy w galerii handlowej.

Na koniec warto wspomnieć, że zarówno przebodźcowane niemowlę, jak i to które chcesz uchronić przed nadmiarem bodźców, potrzebuje bliskości, ciepła i cierpliwości rodziców. Regularne przytulanie, noszenie w chuście lub na rękach pozwala wyciszyć układ nerwowy. Kontakt skóra do skóry wzmacnia też więź między dzieckiem a rodzicem, budując u tego pierwszego poczucie bezpieczeństwa.